"Warto dobrze nawodnić się przed snem". Czy na pewno? Ekspertka wyjaśnia
Biorąc pod uwagę fakt, że czeka nas kilka godzin bez jedzenie i picia, pocenie się organizmu i troska o nawodnienie, wiele z nas decyduje się wypijać szklankę lub dwie wody tuż przed pójściem spać. Czy jednak jest to korzystne dla naszego zdrowia i komfortu snu?

Dbajmy o odpowiednie nawodnienie cały dzień
Nawodnienie organizmu jest kluczowe dla zdrowia. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Równowaga elektrolitowa wpływa na nasze samopoczucie, dobre funkcjonowanie całego ciała, brak bólów głowy, odpowiedni poziom energii i szereg innych pozytywnych oddziaływań. Warto pamiętać o piciu zalecanych przez specjalistów 1,5 - 2 litrów wody dziennie. Jednak sprawy mają się zgoła inaczej, jeśli przyjrzymy się dokładniej nawykowi, który wiele osób uznało za pełen benefitów, a jednak nie do końca może być dla nas dobry, a mianowicie: picie wody tuż przed położeniem się spać.
Ekspertka odradza picie wody tuż przed snem
Specjalistka od zaburzeń snu, Jessica Vensel Rundo w rozmowie przeprowadzonej dla portalu Health Cleveland Clinic zasugerowała, że picie większej ilości wody tuż przed zaśnięciem, może przynieść więcej szkody niż pożytku. Biorąc pod uwagę strach przed odwodnieniem, budzenie się z bólem głowy i to, że często podczas nocnego odpoczynku pocimy się, picie wody tuż przed snem może wydawać się doskonałym sposobem na utrzymanie organizmu w równowadze elektrolitowej.
A jednak trzeba pamiętać o kilku kluczowych sprawach. Ekspertka zaznacza, że jeśli wypijemy niewielką ilość wody (maksymalnie szklankę) i zrobimy to powoli, sącząc napój małymi łykami i kończąc dwie godziny przed snem, rzeczywiście nasz organizm na tym skorzysta. Jednak picie szklanki lub więcej już będąc w łóżku, co robi spora grupa osób, może skutkować zaburzeniem snu z powodu potrzeby skorzystania z toalety. Przerywanie głębokiego regeneracyjnego snu może nieść za sobą przykre konsekwencje: zmęczenie, problemy rozregulowaniem organizmu, spadek koncentracji w ciągu dnia, a nawet ryzyko chorób serca, wzrost ciśnienia krwi i podwyższenie cholesterolu.
Ciepła woda zdrowia doda

W jednym z badań przeprowadzonych w 2014 roku wykazano, że osoby, które normalnie piją dużo wody w ciągu doby, odczuły znaczne pogorszenie komfortu życia, gdy zmniejszyły ilość przyjmowanych płynów, zaś gdy osoby zwykle pijące niewielkie ilości wody, po zwiększeniu podaży czuły się lepiej zarówno w aspekcie fizycznym, jak i psychicznym. Warto pamiętać, że najlepsza dla naszego organizmu jest woda letnia lub ciepła i aby sukcesywnie spożywać ją po szklance co np. godzinę - dwie. Dostarczając optymalną ilość płynów, wspomagamy naturalny proces oczyszczania naszego organizmu z toksyn, zapewniamy prawidłowe funkcjonowanie organów wewnętrznych, zwłaszcza nerek, a także poprawiamy trawienie.