Podlej tym zamiokulkasa. Łodygi wystrzelą, a z nimi mnóstwo liści
Udowodniono, że regularne nawożenie zamiokulkasa może pozytywnie wpłynąć na rozwój i kondycję tej afrykańskiej rośliny. W tym celu wcale nie musimy jednak sięgać po kosztowne odżywki ze sklepów ogrodniczych. Domowy preparat w postaci nawozu z żelatyny przygotujemy samodzielnie w zaledwie kilka minut, a efekty po jego zastosowaniu będą widoczne ekspresowo. Już po kilku tygodniach łodygi zamiokulkasa wystrzelą, a z nimi mnóstwo nowych liści.
Zamiokulkas cieszy się ostatnio ogromną popularnością w polskich domach. Nie ma się zresztą czemu dziwić, gdyż jego uprawa jako rośliny doniczkowej nie jest skomplikowana, a przy odpowiedniej pielęgnacji zamiokulkas zachwyca wspaniałymi, ciemnozielonymi liśćmi.
- Aby jednak kwiat zachował swe naturalne piękno, od czasu do czasu powinniśmy zafundować mu wzmocnienie w postaci specjalnego nawozu.
- W tym celu nie musimy wcale kupować drogich, chemicznych preparatów w sklepach ogrodniczych. Istnieje prosty sposób, jak dbać o zamiokulkasa, nie wydając na to więcej, niż kilka złotych.
- Tłumaczymy, jak zrobić odżywkę z żelatyny do zamiokulkasa i jak ją stosować tak, by ten regularnie wypuszczał nowe pędy i liście.
Spis treści:
Nawóz z żelatyny do jakich kwiatów?
Jeżeli chodzi o to, do jakich kwiatów stosować nawóz z żelatyny, to okaże się on przydatny nie tylko w przypadku zamiokulkasa. Ten kuchenny składnik jest dobrym źródłem azotu, który wzmacnia rośliny, powodując ich lepsze ukorzenienie się, sprzyjając szybszemu rozwojowi liści, pędów i nowych pąków kwiatowych.
Nawóz z żelatyny uwielbiają m.in.:
- skrzydłokwiaty,
- fikusy,
- sansewierie.
Odżywka na bazie żelatyny poprawia również kondycję roślin użytkowych, takich jak: sałata, jarmuż czy szpinak, a także przyczynia się do poprawy kondycji zielonego trawnika wokół domu.
Jak zrobić odżywkę z żelatyny do zamiokulkasa?
Przejdźmy teraz do tego, jak zrobić odżywkę z żelatyny do zamiokulkasa, którą można stosować również do nawożenia pozostałych roślin w domu i ogrodzie. Samo przygotowanie domowego preparatu jest bowiem dziecinnie proste i nie powinno zająć nam dłużej niż pięć minut.
Z kuchennej szafki wyciągamy żelatynę i wsypujemy ją do 200 ml ciepłej wody. Mieszamy dokładnie do rozpuszczenia i zostawiamy do wystygnięcia. Po kwadransie nawóz z żelatyny do zamiokulkasa rozcieńczamy jeszcze trzema szklankami wody.
Jak stosować żelatynę do zamiokulkasa?
Tak przygotowanym domowym nawozem do zamiokulkasa możemy podlewać roślinę doniczkową właściwie od razu. Zabieg stosujemy minimum raz w miesiącu, aby pobudzić go do wypuszczania nowych pędów i liści o pięknym, intensywnie zielonym zabarwieniu.
Co zrobić żeby zamiokulkas wypuszczał nowe pędy i liście?
Powyżej wyjaśniliśmy, jak stosować żelatynę do zamiokulkasa, lecz warto mieć świadomość, że nie jest to jedyny domowy sposób, aby pobudzić roślinę do wzrostu.
Najprostsze rozwiązania często są najlepsze, dlatego powodem, przez który nasz kwiat wygląda nieatrakcyjnie, jego liście są pomarszczone i usychają, może być nieodpowiednia pielęgnacja:
- niedostosowane pH gleby,
- mała ilość światła,
- za mała doniczka,
- przelewanie zamiokulkasa.
To wszystko może przyczynić się do zrujnowania zamiokulkasa. A jeżeli jesteśmy pewni, że zapewniliśmy roślinie doniczkowej dobre warunki do rozwoju, to poza odżywką z żelatyny, możemy wypróbować również domowy nawóz do zamiokulkasa z soczewicy.
Nie tylko pobudzi on zamiokulkasa do wzrostu, ale i wzmocni jego ochronę przed chorobami. Aby przygotować preparat, do ostudzonego litra przegotowanej wody dodajemy trzy duże łyżki soczewicy.
Po czterech godzinach, przecedzamy tak, by oddzielić płyn i jego częścią podlewamy zamiokulkasa. Podobnie jak w przypadku nawozu do zamiokulkasa z żelatyny, odżywkę z soczewicy również stosujemy raz w miesiącu.
Czytaj również:
Zobacz także:
